Do pracy wróciłam po dwóch tygodniach ... Pracowaliśmy już ponad trzy godziny , gdy do naszego biura wszedł Kubis wraz z jakimś mężczyzną
To jest Tomasz Zabłoński będzie u nas praktykantem - poinformował Kubis
Maria Przybylska - podeszłam do mężczyzny i przywitałam się
Tomasz Zabłoński - odpowiedział
Adam Stasiak - rzekł
Tomasz Zabłoński - odparł
Widziałam jak ten praktykant na mnie patrzy , ale nie przejmowałam się tym
Marysiu wprowadź go we wszystko - rzekł Kubis
Dobrze - odpowiedziałam
Kubis wyszedł , a ja z Tomkiem usiadłam przy moim biurku i starałam się mu wszystko jak najlepiej wytłumaczyć , co jakiś spoglądając na Adama
Kolego , a ty chyba miałeś słuchać co mówi Marysia a nie ciągle się na nią patrzeć - powiedział Stasiak
A ty co zazdrosny ? - spytał Tomek
Nie , po prostu nie lubię takich osób jak ty - rzekł Adam
To się nie polubimy - odparł
Najwidoczniej - powiedział
Adam wyszedł z biura trzaskając drzwiami , nie wiedziałam zupełnie o co mu chodzi , zobaczyłam że poszedł do Kubisa
O co mu chodzi ? - spytał Tomek
Wiesz co ? Nie wiem , ale trzeba się do tego przyzwyczaić - odparłam
Stasiak wrócił po 15 minutach
Tomek , Kubis cię woła - oznajmił
Tomek wstał i wyszedł a Stasiak usiadł przy swoim biurku
Adam co ty do niego masz ? - spytałam
Ja ? Nic - odparł
Właśnie widziałam - rzekłam
Tomek wrócił po 10 minutach i powiedział , że Kubis wysyła go do Bolka , czułam , że to sprawka Adama
To twoja sprawka - powiedziałam
Nie -odparł
Nie kłam , wiem że byłeś u Kubisa - odpowiedziałam
Adam nic nie odpowiedział ... My tego dnia mieliśmy mało zgłoszeń , a głównie czekało nas wypełnianie raportów . O 18:00 byliśmy wolni i mogliśmy wyjść z komendy.
Dasz się zaprosić na piwo ? - spytał Adam
Gdy miałam odpowiedzieć obok nas pojawił się Tomek
Marysiu chciałbym cię zaprosić na kolacje - powiedział Tomek
A wiesz co ? chętnie - odpowiedziałam
Jakoś zapomniałam , że Adam wcześniej zaprosił mnie na piwo , pożegnaliśmy się z Adamem , wsiedliśmy do mojego auta i ruszyliśmy do knajpki. Bawiłam się z nim świetnie , około 21:00 pożegnaliśmy się , wsiadłam do auta i ruszyłam w drogę do domu , o 21:30 byłam na miejscu
Ledwo wróciłaś do pracy , a już tak późno wracasz do domu - powiedział tata
Byłam na kolacji - odparłam
Z Adamem ? - spytała moja siostra
Nie - rzekłam
Żeby jak najszybciej uniknąć reszty pytań poszłam do łazienki , wykąpałam się i o 23:00 poszłam spać. Następnego dnia , gdy dotarłam przed komendę zobaczyłam jak Adam kłóci się z Tomkiem , szybko wybiegłam do samochodu żeby ich rozdzielić
Przestańcie !!! - krzyknęłam
Panowie się uspokoili
Co tu się dzieje ? !! - spytałam wściekła
Nic , kłócę się z twoim facetem - odparł Adam
Adam poszedł na komendę , a ja chciałam się dowiedzieć o co chodzi
Wymyśliłeś , że jesteśmy razem ?? - spytałam
Tak jakoś mi się powiedziało - odparł Tomek
Nie miałam ochoty bardziej się wkurzać , poszłam szybko do naszego biura
Adam musisz mi pomóc - powiedziałam
Co facet cię nie słucha ? - spytał
To nie jest mój facet , możesz iść do Kubisa i powiedzieć mu żeby go przeniósł albo zwolnił , proszę - powiedziałam
Dobrze - zgodził się Stasiak
Adam wyszedł z biura i poszedł do Kubisa , wrócił po 10 minutach
I co ? - spytałam
Przeniesie go - odpowiedział
Dziękuje - rzekłam
Super opowiadanie
OdpowiedzUsuńDodasz jeszcze jedno dzisiaj czy trzeba czekać do jutra ?
codziennie do 11.12 jest po jednym opowiadaniu.
UsuńSuper opowiadanie. Pozdrawiam Sandra
OdpowiedzUsuńSuper😉
OdpowiedzUsuńSuper opowiadania😊😊😊
OdpowiedzUsuńOj rozwija się zazdrość Adama :P Coś czuję że z tym praktykantem będzie wesoło xD Pozdrawiam AgataaM.
OdpowiedzUsuńPS piszę z innego konta
Agata a Ty kiedy dodasz opowiadanie na swoim blogu??
UsuńHej bardzo fajne opowiadanie. Już nie mogę się doczekać kolejnego. Pozdro Paulina
OdpowiedzUsuń