wtorek, 13 grudnia 2016

8."Gołąbeczki" i niezgoda moich rodziców a w zasadzie matki

Dzień Dobry - powiedział 
Dzień Dobry , czemu mnie nie obudziłeś ? - odpowiedziałam 
Tak ślicznie wyglądałaś że nie miałem sumienia cie budzić - odparł Adam 
Adam to co się wydarzyło między nami ... - powiedziałam 
To najlepsze co się mogło wydarzyć - odpowiedział 
Adam podszedł do mnie , objął mnie od tyłu i zaczął całować po karku ... chciałam tego , ale wiedziałam że muszę mu przerwać bo nie zdążymy do pracy
Spóźnimy się do pracy - powiedziałam 
Odwróciłam się do niego przodem , pocałowałam go i wyszłam z łazienki , poszłam do kuchni , po chwili dołączył do mnie Adam 
Na którą mamy do pracy ? - spytał 
Na 9:30 - odpowiedziałam 
To dobrze - odparł 
Na śniadanie zrobiliśmy kanapki , o 9:10 wyszliśmy z domu , wsiedliśmy do auta Adama i ruszyliśmy w drogę na komendę po 10 minutach byliśmy na miejscu. Gdy wysiedliśmy z auta, Adam chciał mnie pocałować , ale go odepchnęłam 
Adam nie tutaj - powiedziałam 
Czemu ? - spytał 
Bo ktoś nas może zobaczyć - odparłam 
Marysia tu nikogo nie ma - rzekł 
Idziemy na górę - powiedziałam 
Poszliśmy na górę i od razu przywitał nas Bolek 
Hej gołąbeczki - powiedział 
Spojrzałam znacząco na Adama , czułam że te czułości które Adam chciał pod komendą to że ktoś to mógł widzieć , no i chyba się nie myliłam
O co ci chodzi ? - spytał Adam 
Nie no o nic - odpowiedział Bolek 
Adam wziął kawę dla nas i poszliśmy do biura , zamknęłam drzwi a Adam usiadł przy swoim biurku 
On nas widział - powiedziałam 
No i co z tego ? - spytał Stasiak 
Nie bolisz się ? - odparłam 
A co my dzieci jesteśmy ? - spytał 
No niby nie , ale wiesz jak to się może skończyć - powiedziałam 
Będzie dobrze Marysiu - odpowiedział 
Tego dnia służbę skończyliśmy o 16:30 , 13 minut później byliśmy już w moim mieszkaniu , weszliśmy do niego całując się , zamknęliśmy drzwi , zaczęliśmy ściągać z siebie ubrania aż w końcu wylądowaliśmy w sypialni ... Po wszystkim ja nie wiedząc czemu zasnęłam , około 17:20 do mojego mieszkania zaczął ktoś pukać , Adam nie chcąc mnie budzić ubrał na siebie szybko tylko spodnie i poszedł otworzyć ... Za drzwiami stali moi rodzice i siostra 
Możemy wejść ? - spytał mój tata 
Tak , ja zaraz obudzę Marysię - odpowiedział speszony Adam 
Adam wpuścił moich rodziców do środka i przyszedł do sypialni , pocałował mnie , ja po chwili się obudziłam 
Marysia twoi rodzice i siostra przyjechali - poinformował mnie 
Zaimij ich czymś ja się ubiorę - odpowiedziałam 
Adam wyszedł z sypialni i poszedł do moich rodziców , ja dołączyłam do nich po 10 minutach 
To ja się bede zbierał - powiedział Adam 
Ok - odparłam 
Pożegnałam się z Adamem i wróciłam do salonu gdzie czekała na mnie rodzina 
Co Adam tu robił ? - spytała moja matka 
Spał - odpowiedziałam 
Marysia on jest od ciebie dużo straszy - powiedziała matka 
No i co z tego ? Wiek nie ma dla mnie znaczenia - odparłam 
Adam to dobry facet - wtrącił mój ojciec 
Wiedziałam że tata jest po mojej stronie , byłam mu bardzo wdzięczna 
Przystojny - powiedziała moja siostra 
Ty młoda , on jest zajęty - odpowiedziałam 
Moja matka była przeciwna mojemu związkowi z Adamem , ale nie obchodziło mnie to . Pokłóciłyśmy się więc moi rodzice oraz siostra pojechali po 30 minutach . Ja musiałam od razu zadzwonić do Adama 
Marysiu co się dzieje czemu płaczesz ? - spytał zatroskany Adam 
Pokłóciłam się z matką - odpowiedziałam 
Mam przyjechać ? - spytał 
Tak , jeśli możesz - odparłam 
Będę za 15 minut - odpowiedział
Adam tak jak powiedział tak tez się zjawił , punktualnie po 15 minutach był już przy mnie ... Porozmawialiśmy trochę , wzięliśmy wspólną kąpiel i poszliśmy spać. 

7 komentarzy:

  1. Świetne opowiadanie 😊😊
    Czekam na next
    Pozdrawiam i życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne opowiadanie. Czekam na następne. Ciekawe co się wydarzy? ♡kiedy dodasz następne , mam nadzieje że nie długo, chociaż sama wiem jak trudno jest pisać opowiadania z dnia na dzień. Pozdrawiam i życzę weny i dużo siły i chęci na pisanie i dodawanie kolejnych opowiadań.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ♥♥♥
    Czekam na next,
    Pozdrawiam,
    Julka

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej zarąbiste opowiadanie. Czekam na kolejne. Pozdrawiam Paulina

    OdpowiedzUsuń