Nie spodziewałam się tego że w szpitalu czekają na mnie dobre wieści , wchodząc na oddział na którym leżał Adam wpadłam na lekarza prowadzącego .
Dzień Dobry Panie Doktorze , co z Adamem ? - powiedziałam
Pani jest Maria ? - spytał
Tak , a co się stało ? - odpowiedziałam
Niech Pani do niego idzie ciągle o Panią pyta - odparł
Obudził się ? - spytałam
Tak - rzekł
Poszłam jak najszybciej pod salę Adama , postanowiłam udawać że nic do niego nie czuje i że jest dla mnie tylko przyjacielem
Hej Adam - powiedziałam
Cześć Marysiu - odpowiedział
Usiadłam koło jego łóżka , Adam położył rękę na mojej
Jak się czujesz ? - spytałam
No boli mnie wszystko - odpowiedział
Biedaku , martwiłam sie o ciebie - powiedziałam
Nie musiałaś - odparł
Ale chciałam - rzekłam
Adam się uśmiechnął , co było nowością na jego twarzy ... Siedziałam u Adama długo , tak długo że wywaliła mnie pielęgniarka . Pożegnałam sie z Adamem i wróciłam do domu około 23:30 , wykąpałam się i poszłam spać. Miesiąc później , dzisiaj załatwiłam sobie wolne i postanowiłam pojechać odebrać Adama ze szpitala , chciałam mu się odwdzięczyć za to jak on mi kiedyś pomógł.
Hej Adam - powiedziałam wchodząc do jego sali
Oo Marysia - odpowiedział Adam
Widzę że już się dobrze czujesz - rzekłam
Tak - odparł
To się cieszę , to co wychodzisz ? - powiedziałam
Tak , jak najszybciej - rzekł
Zaśmiałam sie tylko , wzięłam do ręki jego torbę i wyszliśmy ze szpitala , wsiedliśmy do mojego auta i ruszyliśmy w drogę do mieszkania Adama , po 17 minutach byliśmy na miejscu .
Wejdziesz ? - spytał
Chętnie - odpowiedziałam
Wyciągnęłam torbę Adama z bagażnika i odprowadziłam go do jego mieszkania
Napijesz sie czegoś ? - spytał
Tak , ale ja zrobie a ty siedz - odpowiedziałam
Poszłam po kuchni , po chwili pojawił sie tam też Adam
Co ty tu robisz ? Prosiłam cie żebyś siedział w salonie - powiedziałam
Adam nie powiedział nic , zaczął się do mnie zbliżać a po chwili mnie pocałował , oddawałam mu pocałunki ale po chwili go odepchnęłam
Co ty robisz ? - spytałam
Kocham Cie Marysiu - odpowiedział
Zaczęliśmy się ponownie całować , ściągać z siebie ubrania , Adam kierował mnie w stronę sypialni , doskonale wiedzieliśmy że bardzo tego chcemy ... w sypialni wiadomo co się wydarzyło. Po prawie 2 h leżeliśmy wtuleni w siebie w łóżku Adama
Marysia jeśli zrobiłem to wbrew tobie to przepraszam - powiedział Adam
Kocham cię - odpowiedziałam
Wiedziałam że nic więcej nie musiałam mu mówić , chciał usłyszeć właśnie te słowa. Kochałam go naprawdę , mimo różnicy wieku pomiędzy nami. Około 12:30 wstaliśmy z łóżka
Adam odwróć się - powiedziałam
Wstydzisz się mnie ? - spytał
Trochę - zaśmiałam się
Wiesz ty co ? - odpowiedział
Adam się odwrócił , chodź i tak widziałam że podglądał ... Gdy byliśmy ubrani zeszliśmy szczęśliwi na dół .
Zgłodniałem - powiedział Adam
Ja też , zrobie coś do jedzenia a ty odpocznij - odpowiedziałam
Marysia nic mi nie jest - rzekł Stasiak
Dobrze niech ci będzie - odparłam
Zaczęliśmy robić spaghetti , bawiliśmy się przy tym świetnie ... Adam w końcu przez cały czas się uśmiechał. Około 14:30 nasze jedzenie było już gotowe i mogliśmy jeść. Po zjedzonym obiedzie usiedliśmy na kanapie , przytuleni do siebie i oglądaliśmy tv. Nawet nie zauważyliśmy kiedy minęło sporo czasu i na zegarze wybiła godzina 20:00
Adam pora na mnie - powiedziałam
Nie chcesz zostać na noc ? - spytał
Powinieneś odpoczywać - odparłam
Niech ci będzie - odpowiedział
Pożegnałam się czule z Adamem i wyszłam z jego mieszkania ... Wsiadłam do auta i wróciłam do domu ... O 20:20 byłam w domu , zjadłam kolacje i gdy miałam iść się kąpać usłyszałam dźwięk swojego telefonu , spojrzałam na wyświetlacz "Adam dzwoni"
Już się stęskniłeś ? - spytałam
Żebyś wiedziała , dojechałaś już ? - odpowiedział
Adam już dawno dojechałam , nawet śniadanie zdążyłam zjeść - powiedziałam
To śpij dobrze - rzekł
Wzajemnie - powiedziałam
Zakończyłam rozmowę z Adamem i poszłam się wykąpać , byłam bardzo szczęśliwa. O 22:00 poszłam spać.
Super opowiadanie. Czekam na kolejne. Pozdrawiam Sandra
OdpowiedzUsuńSuper opowiadania :)
OdpowiedzUsuńPisz dalej opowiadania o Marysi i Adamie
Powodzenia i życzę weny
Super opowiadania :)
OdpowiedzUsuńPisz dalej opowiadania o Marysi i Adamie
Powodzenia i życzę weny
Super opowiadania :)
OdpowiedzUsuńPisz dalej opowiadania o Marysi i Adamie
Powodzenia i życzę weny
Super opowiadanie czekalam az ktos wkoncu zrobi o nich bloga
OdpowiedzUsuńZycze weny
Klaudia